środa, 15 kwietnia 2015

Trzy wyjazdy nad stawy w Zebrzydowicach

   Cześć Wam! Dawno nie pisałem blogów, bo nic ciekawego się nie działo. Ale dzisiaj postanowiłem napisać o trzech dniach, w ciągu których obserwowałem ptaki nad stawami w Zebrzydowicach.

   4.04.2015tuż po przyjeździe nad wypełniony wodą staw (był tam jeszcze spuszczony) zobaczyłem wtedy swoją drugą w tym roku dymówkę. Widziałem jeszcze mnóstwo śmieszek, kilka perkozów dwuczubych (wtedy moich pierwszych w roku), pliszki siwe, krzyżówki i czaplę siwą. Potem przeszliśmy razem z tatą nad spuszczony staw. Było mnóstwo śmieszek. Ale zaraz potem zauważyłem jeszcze małe ptaki z długimi nogami i dziobami.        
BRODŹCE!!! Było wśród nich kilkanaście czajek:

Widziałem tam również krwawodzioby (nie mam zdjęć) i samotniki:

Po powrocie widziałem też na stawie wypełnionym wodą łabędzie nieme:

Były też jakieś gęsi z jasnymi kuprami i pomarańczowymi dziobami:
Spotkałem też nurogęś, mazurki i wróble. Na koniec zobaczyłem też jeszcze jedną dymówkę.

5.04.2015 Najpierw poszliśmy z tatą nad wypełniony wodą staw. Tam widziałem mnóstwo perkozów dwuczubych (niektóre tańczyły ze sobą): 

Były też krzyżówki, mnóstwo śmieszek, co najmniej 4 czaple siwe i pliszki siwe:
Potem poszliśmy na spuszczony staw. Najpierw byłem załamany, bo nie widziałem żadnych siewek (oprócz wszędobylskich czajek). Były jedynie pliszki siwe i śmieszki. Ale gdy poszliśmy dalej, zobaczyłem krwawodzioba. Widziałem też kilka samotników. Podczas gdy obserwowałem te ptaki, w jednej chwili wszystkie odleciały. Zaraz pomyślałem, że jakiś drapieżnik je przestraszył. Spojrzałem w górę, a tam BŁOTNIAK STAWOWY!  


 Bardzo się ucieszyłem, bo to moja życiówka. Po chwili wszystkie spłoszone ptaki wróciły. Ale zacząłem bardziej się przyglądać pliszkom siwym, które nie były płochliwe. W ich stadzie wypatrzyłem kilka PLISZEK ŻÓŁTYCH!
 To już moja druga dzisiejsza życiówka :D Gdy jeszcze patrzyłem na pliszki, moją uwagę przykuł ptak podobny do mazurka, ale nieco inny. Przypatrzyłem się przez lornetkę, i zobaczyłem ciemną głowę i biały wąs :D POTRZOS! Mój drugi w życiu! Mam jego kilka zdjęć dokumentacyjnych ;) :
 Potem wracaliśmy przez staw wypełniony wodą. Były i tańczyły na nim perkozy dwuczube. Oprócz nich widziałem tam sroki, krzyżówki, łyskę i czaple siwe. 

7.04.2015 - Najpierw, na wypełnionym wodą stawie, widziałem: nurogęś, krzyżówki, mnóstwo śmieszek, wrony siwe i perkozy dwuczube. Były też tam te gęsi co ostatnimi razy i łabędzie nieme. Potem poszliśmy nad spuszczony staw. Było znacznie mniej gatunków niż poprzednio - tylko mnóstwo czajek (wydających z siebie w czasie lotu kosmiczne odgłosy):
Widziałem też śmieszki, krzyżówki, szpaki, pliszki siwe, kopciuszki i bażanty (1 para).
A że mieliśmy jeszcze dużo czasu, postanowiliśmy obejść cały spuszczony staw. Początkowo nie przyniosło to żadnych rezultatów. Jednak w mniej więcej w 2/3 drogi znajdował się malutki stawik. Popatrzyłem tam, i były tam łyski (ok. 15), łabędzie nieme (1 para), krzyżówki, no i coś co było kaczką, ale strasznie małą. Popatrzyłem przez lornetkę, i zobaczyłem CYRANKĘ!!! 
Moja trzecia stwierdzona kaczka! Bardzo się ucieszyłem. Zaraz potem spojrzałem na gałąź i zobaczyłem trzy modraszki. Popatrzyłem wtedy na niebo, i zobaczyłem dymówkę ;) :

Dopiszę jeszcze, że 6.04.2015 byłem na rybach, więc siedziałem w samochodzie. Ale patrzyłem przez szybę na kopciuszki, a między nimi zobaczyłem strzyżyka! Kolejną życiówkę ;) :

I jeszcze potem zauważyłem, że na wędce siadł kopciuszek. Oto fotka:
Pozdrawiam serdecznie wszystkich miłośników przyrody.                                                         Marek.



 
 

5 komentarzy:

  1. Strzyżyka słabo widać, niestety :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy i długie post po przerwie. Zresztą pisałeś już chyba o Twoich wyjazdach na Juniorze :D Gratuluję tylu nowych gatunków! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, a tu dodałem kilka informacji, dodałem zdjęcia i załączyłem wszystko w jednym wpisie ;) Dziękuję i pozdrawiam.

      Usuń